Czy len można poddawać dekatyzacji?
Dlaczego ubrania kurczą się w praniu, tracą swój kształt lub kolor? Odpowiedzią może być słaba jakość produktu, pranie tkaniny w nieodpowiedniej temperaturze lub brak dekatyzacji. Dekatyzacja, która zajmuje się nasza firma farbiarska Bilo, to nic innego jak naprzemienne poddawanie materiału działaniu wysokich i niskich temperatur lub pary wodnej. Ma to na celu ustabilizowanie struktury włókien i zapobiegniecie ich deformacji w trakcie użytkowania, zarówno noszenia, jak i prania. O tym, jak przebiega ten proces oraz czy jest bezpieczny dla tkanin delikatnych z natury, opowiemy w niniejszym artykule.
Dlaczego poddaje się materiały dekatyzacji?
Dekatyzacja dedykowana jest dla wszystkich rodzajów tkanin naturalnych (bawełna, len) lub posiadających domieszkę naturalnych włókien. Czasem jednak zasadne wydaje się poddanie hartowaniu wodnemu także tkanin syntetycznych (jeans, wiskoza).
Istnieje wiele powodów, dla których producenci ubrań poddają swoje wyroby procesowi dekatyzacji. Pierwszym z nich jest możliwość zahartowania tkanin w taki sposób, aby nie skurczyły się i nie utraciły docelowego kształtu po praniu. Dekatyzacja tkanin naturalnych, takich jak len lub bawełna, ma także tę zaletę, że materiał staje się bardziej odporny na działanie temperatur, jest bardziej wytrzymały. Dodatkowo podczas naprzemiennego stosowania gorącej i zimnej wody lub pary wodnej ubrania zostają oczyszczone z zanieczyszczeń i nadmiaru farby, która mogłaby puścić w trakcie pierwszego prania. Przekłada się to także na jakość produktu, jaki producent ubrań zamierza dystrybuować, oraz na zaufanie klientów do marki sprawdzonej pod kątem trwałości tkaniny.
Czy poddając dekatyzacji naturalne materiały, np. z lnu, nie zniszczymy ich?
Cieszący się niesłabnącą popularnością, materiał lniany, jest to wyrób ekologiczny, naturalny, zapewniający przewiewność i chłód. Jego ponadczasowy i uniwersalny charakter sprawiają, że producenci ubrań nieustannie po niego sięgają. Pozyskiwanie lnu do wyrobu ubrań ma bardzo długą historię i sięga VIII tysiąclecia p.n.e. Przędzę lnianą otrzymuje się z paździerza łodyg lnu, które zostały wcześniej przez długi czas namaczane i następnie wyczesywane. Czy jednak oznacza to, że len będzie odporny na działanie wody oraz dużej różnicy temperatur? Otóż nie! Len na skutek prania w temperaturze przewyższającej 40 stopni może ulec skurczeniu lub zdeformowaniu, dodatkowo jest to tkanina, która łatwo się gniecie, dlatego jej dekatyzację najlepiej oddać w ręce specjalistów zajmujących się materiałami naturalnymi. Dobiorą oni odpowiednią temperaturę pary wodnej i zahartują włókna, aby ich późniejszy użytkownik mógł być zupełnie spokojny o nie, oddając je do prania.